Rozdział 1597
Wyraz twarzy Eleny zmienił się, gdy to usłyszała. „Miałam te dwie małe pociechy przy sobie tak długo, że nie mogę ich po prostu puścić. Nie pozwolę na to – za bardzo się do nich przywiązałam!” Gdy dorosła, żywa energia dzieci stała się czymś, co głęboko ceniła. Jednak rozumiała, że rodzice powinni być ze swoimi dziećmi.
„Oto, co proponuję” – powiedziała Elena zamyślona – „Co powiesz na to, żebyście ty i Ceci zamieszkały z powrotem z nami? Najlepiej byłoby, gdybyśmy zostały razem jako rodzina”.
Nathaniel wiedział, że Cecilia nie jest gotowa, żeby wrócić, więc stanowczo odmówił: „Nie, to niemożliwe. Ceci jeszcze nie odzyskała pamięci i nie byłoby dla niej wygodnie tu zostać”.