Rozdział 1592
Queenie nie mogła pozbyć się wrażenia, że im częściej rozmawiała z Cecilią, tym trudniej było jej zachować od niej dystans.
Zaniepokojona Cecilia zawahała się, zanim przemówiła. „Przepraszam, nie chcę iść”.
Rozczarowanie było widoczne na twarzy Queenie. Nie chciała stracić szansy na zbliżenie się do córki. „Masz jutro wolny czas? Jest weekend” – zasugerowała z nadzieją.