Rozdział 1527 Jaki był Kalwin
Cecilia nie mogła naprawdę zatopić zębów w Nathanielu i nie chciała puścić, więc nie miała innego wyboru, jak otworzyć usta. „Nathanielu, błagam cię, puść mnie. Nie obchodzi mnie, jak blisko byliśmy w przeszłości. Nie mogę tego teraz zaakceptować”.
Ogarnęła ją panika i dezorientacja.
„Jeśli teraz nie puścisz, naprawdę się wkurzę”. Cecilia poczuła, że jej słowa były w tym momencie tak bezsilne.