Rozdział 20 Wielki Szef za Kulisami
Flora Smith widziała, że Herbert jej nie lubił, ale potrafiła to zrozumieć. Przecież w oczach wszystkich była tylko studentką. Mimo że zdobyła kilka nagród, nie była aż tak znakomita i nie dorównywała poziomem hakerom z całego świata.
Odpowiedziała spokojnie: „Wiem”.
Widząc, że zachowuje się tak swobodnie i wciąż nie zdaje sobie sprawy z powagi sprawy, twarz Herberta stała się jeszcze brzydsza: „W takim razie, proszę pani, powinna pani zrozumieć, że nie może pani dotknąć bazy danych. Jeśli są jakieś luki i straty, prawdopodobnie nie może pani ponieść odpowiedzialności”.