Rozdział 64 Janelle przeprasza swoją
Leanna wstała i poszła do głównego budynku. Tam znalazła Nate'a i Coltena, jeden pochłonięty gazetą, a drugi cieszący się śniadaniem.
Colten zwykle nie korzystał z telefonu, co sugeruje, że mógł nie być świadomy najnowszych plotek na temat swojego wnuka.
„Leanna, przyjdź do nas na śniadanie. Mamy zupę z kurczakiem i makaronem, twoją ulubioną” – zaprosił Colten.