Rozdział 63 Czy Nate i Jillian staną się spółką publiczną?
Oczy Daphne rozszerzyły się z szoku. Nie mogła uwierzyć w słowa, które właśnie wypowiedział Nate. Jej cera zmieniła się z rumieńca na upiornie białą.
Obraził ją, tak po prostu. Ale dlaczego?
Ciało Daphne zadrżało, złapane między gniewem a smutkiem. Nagle wybuchnęła płaczem. „C... co ty mi powiedziałeś? Dlaczego jesteś taki okrutny? Nate, czy ty straciłeś rozum?” Nie, to nie mógł być Nate, którego znała. Coś musiało go kontrolować. Nate stał wyprostowany, jego ton był pewny, ale brzmiał surowo. „Posłuchaj mnie. Trzymaj się z daleka od Leanny. Jeśli ją zobaczysz, lepiej się odwróć i odejdź, rozumiesz? Albo następnym razem to, co zostanie złamane, nie będzie tylko twoimi kolanami...”