Rozdział 14: Wartość szybuje
Jack w końcu przestraszył się i uciekł w panice.
„Poczekaj na mnie, draniu. Zabiję cię, gdy tylko będę miał okazję...”
Powodem, dla którego poszedł dziś do starego domu, aby narobić kłopotów, było to, że znów miał dużo długów do spłacenia i chciał poprosić dziadka o pieniądze.