Rozdział 201 Surowa lekcja
„Upewnię się, że wyciągnie wnioski” – zapewniła Alice Norah, podchodząc do jęczącej opiekunki leżącej na podłodze, a jej aura była zimna jak lód.
„Proszę, nie podchodź bliżej...” – błagała opiekunka, w jej głosie słychać było strach.
Mimo że Norah wyglądała wdzięcznie, jej czyny dowodziły jej siły, przez co opiekunka miała trudności ze staniem na nogach.