Rozdział 123 Ratunek
Myśli Norah wirowały, gdy wyłapała fragmenty rozmowy wskazujące, że ktoś miał zostać przeniesiony. Wytężyła słuch, próbując rozróżnić więcej. Kogo mogliby przenieść?
Z oddali dobiegł męski głos, komentujący atrakcyjność ich jeńca, sugerujący lubieżne oczekiwanie na to, co miało nastąpić. „Hildo, to całkiem niezły łup. Wygląda na to, że będziesz miała niezłą noc”.
„Dość gadania. Spiesz się!” – padła ostra riposta, podszyta flirtem. Śmiech, zarówno zmysłowy, jak i złowieszczy, wypełnił powietrze, wysyłając dreszcze wzdłuż kręgosłupa Norah.