Rozdział 53
Pan York traktuje Gavina bardziej jak matkę niż pani Adams.
Edwin spojrzał na Arissę, a potem znów na Jaspera, czując, że są do siebie podobni.
Jednak szybko zdał sobie sprawę, że jego myśl była nieodpowiednia i wyrzucił ją ze swojego umysłu. Nie ma mowy, żeby pani York była matką Gavina.