Rozdział 280 Przyciągany Twoim wyglądem i figurą
Ciągnąc za brzeg koszuli Benjamina, Arissa próbowała go uspokoić. „Mówię prawdę. Nie znam go dobrze. Nie bądź na mnie zły, okej?”
W głębi duszy była przeszczęśliwa. Wydaje się, że zazdrości Hectorowi, bo mu na mnie zależy!
Benjamin spojrzał na kobietę, która najwyraźniej mu schlebiała. W ułamku sekundy jego irytacja zniknęła.