Rozdział 224 Czy ona jest nieśmiała
„ Mamo, nie było cię tam, ale wszyscy widzieliśmy jego wyraz twarzy, kiedy trzymał Dannę. Nie wyglądało na to, że nie obchodzi go ona” – Jasper nie mógł powstrzymać się od narzekania do Arissy.
„ Kiedy to było?” Arissa nie wiedziała o tym.
„ Kiedy Danna miała wypadek samochodowy. Pojechał na miejsce zdarzenia”. Wyraz twarzy Zachary’ego stał się ponury. „Było oczywiste, że bał się, że ona umrze. Zdecydowanie mu na niej zależy. Nie jesteśmy ślepi!”