Rozdział 186 Jak baranek na rzeź
Ich rozmowa wciąż dźwięczała w uszach Edgara. Czy ona celowo okazuje Benowi swoje uczucia, aby przyciągnąć publiczną dyskusję? Czy zmieniła zdanie i postanowiła poślubić Bena?
Edgar zacisnął pięść mocno i starał się opanować narastający gniew. Miles nie odważył się spojrzeć Edgarowi w twarz, gdy składał mu raport. „Panie Royden, to jest dokument na później”.
Edgar powoli zamknął oczy, by uspokoić myśli. Kiedy je otworzył, jego wyraz twarzy powrócił do zwykłej obojętności.