Rozdział 187 To jest niepotrzebne
„ Pani Eyer, proszę szybko podjąć decyzję. Musimy przejść do innych segmentów”. Personel uprzejmie przypomniał Jean. Nie mogli pozwolić, aby pozostali uczestnicy nadal czekali na Jean.
Edgar stanął naprzeciwko Jean z surowym wyrazem twarzy. W tym samym czasie w jego głęboko osadzonych oczach migotały niezidentyfikowane emocje. „Jeśli się boisz, wyjdź. Ale nie spodziewaj się, że Eyer Group cokolwiek osiągnie”.
Jego słowa były jak sztylety, przebijające serce Jean. Powiedziałem, że przywrócę rodzinę Eyer do jej dawnej świetności, ale czy mam ku temu możliwości? Skoro Edgar daje mi szansę, powinienem ją wykorzystać, prawda?