Rozdział 112 Czy było fajnie?
Wkrótce Miles przyszedł i porozmawiał z kilkoma osobami odpowiedzialnymi. Następnie każdy został poprowadzony indywidualnie do różnych pomieszczeń. „Przeszukanie ciała?”
Jean uniósł brew i zapytał: „Czy to tylko ja, czy sprawdzisz wszystkich?”
„Proszę o współpracę”. Pracownicy dyrektora Lewisa wymienili spojrzenia. „To instrukcja pana Roydena”. W tym momencie Jean uświadomiła sobie potęgę bogactwa.