Rozdział 298 298
Donna pozostała pod czujnym okiem szpitala jeszcze przez jeden dzień. Wypisano ją dopiero, gdy lekarze upewnili się, że wyzdrowiała.
Alpha Kilian odprowadził ją z powrotem do ich mieszkania, rzucając ukradkowe spojrzenia w lusterko wsteczne. Zauważył, że Donna kurczowo trzymała się Nelly jak zdesperowane stworzenie.
„Minęła wieczność, odkąd mnie tak trzymałaś, Nelly” – szepnęła Donna czule. Nelly odwzajemniła się: „Mogłabym powiedzieć to samo o tobie”.