Rozdział 998 Obcy
Marco był jak stary wyjadacz w gotowaniu Loraine. Kiedy przyjrzał się zamieszczonemu zdjęciu, natychmiast rozpoznał jej dzieło.
Potem spojrzał na podpis Vincenta obok zdjęcia: „Przyjechałem odwiedzić moich rodziców! Dzisiaj zostaliśmy poczęstowani ucztą przez kulinarnego mistrza!”
Marco zacisnął zęby, ściskając telefon tak mocno, że wyglądało, jakby chciał go zmiażdżyć.