Rozdział 52 Wujku, chcę wyjść i pobawić się z kilkoma facetami!
Czas zabrać się do roboty. Grace spojrzała na Vanessę, a jej leniwy wyraz twarzy stał się poważniejszy.
„Przyszedłem tu, żeby ci to wszystko opowiedzieć, po prostu po to, żebyś wiedział, że nie ma potrzeby, żebyś robił coś niewytłumaczalnego, żeby mnie wyrzucić z rodziny Howe. Bo kiedy nadejdzie czas, odejdę z własnej inicjatywy. Nawet jeśli chcesz, żebym został choć sekundę dłużej, nie zostanę dłużej!”
Vanessa była oszołomiona i zdezorientowana: „W którym dniu? W którym dniu?”