Rozdział 51 Czy nie lubisz mojego brata?
Policja zabrała Vanessę do pokoju przesłuchań i przesłuchiwała ją przez ponad dwadzieścia minut.
Policjant wyszedł z pokoju przesłuchań. Raymond poszedł negocjować przez chwilę, a potem wrócił, by szczerze zdać raport Lucasowi i Eleanor:
„Panie, pani, policja już dokładnie zbadała sprawę. Dzisiejszy incydent rzeczywiście został dokonany przez najstarszą panią w zmowie z mężczyzną w średnim wieku o imieniu Carl”.