Rozdział 128 Wujku, proszę szanuj siebie
Sunny skinęła głową i pomogła wstać Sue, która płakała na jej ramieniu.
Sue również przestała płakać i bardzo się starała wstać, ale jej prawa stopa bolała tak bardzo, że nie mogła użyćżadnej siły. Jej twarz była blada i niebieska, a pot spływał jej po czole. Nie mogła działać w tym stanie...
Sunny poczuła litość do Sue, gdy zobaczyła, jak bardzo ta jest nieszczęśliwa.