Rozdział 157
Reuben POV
Moja ręka zacisnęła się na jego gardle, a moje palce trzymały w dłoniach władzę nad zakończeniem jego życia.
„ Nie chcesz tego.” Jego głos był ledwo słyszalny, ale na tyle słaby, że mogłam go usłyszeć.
Reuben POV
Moja ręka zacisnęła się na jego gardle, a moje palce trzymały w dłoniach władzę nad zakończeniem jego życia.
„ Nie chcesz tego.” Jego głos był ledwo słyszalny, ale na tyle słaby, że mogłam go usłyszeć.