Rozdział 524 Idź jeszcze dalej
Simon szybko odebrał telefon.
„Dzień dobry, pani Burns.” Jego ton był bardzo pełen szacunku.
„Co Mason zrobił przed chwilą z tą kobietą?” Głos Elizy był tak zimny, że niemal zamienił się w lód.
Simon szybko odebrał telefon.
„Dzień dobry, pani Burns.” Jego ton był bardzo pełen szacunku.
„Co Mason zrobił przed chwilą z tą kobietą?” Głos Elizy był tak zimny, że niemal zamienił się w lód.