Rozdział 52 Kupię ci wszystko, czego zapragniesz
Gdyby ktoś inny stanął naprzeciwko wściekłego Masona, byłby przestraszony i trząsłby się ze strachu.
Ale Eliza była najwyraźniej najbardziej wyjątkowa. Od momentu, gdy poznała Masona, kwestionowała jego wynik finansowy, nie celowo, ale będąc sobą.
Michael, który siedział za kierownicą, również poczuł nagłe napięcie w samochodzie. Jakby słaby zapach palonego temperamentu przesiąkł samochód. Ten temperament pochodził tylko od jego szefa, podczas gdy Eliza była spokojna. Niezwykle rzadko zdarzało się być tak niewzruszonym jak ona.