Rozdział 85 Nie mam ochoty jeść sam
Wyatt zauważył, że Eliza lekko zmarszczyła brwi i miała nieco zdezorientowany wyraz twarzy, więc zwrócił się do niej bezpośrednio.
Choć przeważnie miała chłodny wyraz twarzy, a inni myśleli, że zawsze wyglądała tak samo, tylko jej bracia mogli wyczuć jej subtelne emocje. To było milczące porozumienie między nimi po tylu latach wspólnego życia.
Eliza nie mogła zaprzeczyć.