Rozdział 53 Zaproś Lindsey
W chwili, gdy Gabriel skończył mówić, ojciec wymierzył mu mocny policzek i niemal się przewrócił.
Nagana Juliusa rozbrzmiała w pokoju. „Idioto! O czym ty bredzisz?”
Braiden obserwował rodzinne widowisko z sofy, z nieprzeniknionym wyrazem twarzy.