Rozdział 177 Ona jest asertywna
Emily wyszła z gabinetu, tylko po to, by zobaczyć Beala opuszczającego oddział z plecakiem. Delikatnie zamknął drzwi i westchnął z ulgą, jakby właśnie pokonał ogromne wyzwanie.
Emily spojrzała na niego, jej twarz złagodniała. „Beal” – zawołała, podchodząc do niego.
Słysząc jej głos, Beal odwrócił się i przywitał ją z szerokim uśmiechem. „Emily, czy skończyłaś spotkanie?”