Rozdział 456 Odrzucony projekt roboczy
Gdy tylko Sophia i Victoria wyszły, kelnerka pośpieszyła, by posprzątać ich stolik i podnieść pozostawiony przez nie projekt.
Gdy rozejrzała się po pustej kawiarni, na jej twarzy pojawił się grymas. „Wyszli tak szybko...” mruknęła, niepewnie trzymając szkic. „Zastanawiam się, czy nadal tego potrzebują...”
Jej wzrok powędrował na projekt, który trzymała w rękach. Nawet bez wprawnego oka do mody, mogła stwierdzić, że sukienka była wykwintna. Linie, choć szorstkie i niedokończone, miały urzekającą elegancję.