Rozdział 566
„Proszę” – jego magnetyczny głos był słyszalny z wnętrza chwilę później.
Xia Micheng otworzyła drzwi i weszła. Następnie podeszła do jego biurka i postawiła na nim filiżankę kawy.
Lu Yuzhen zatrzymał się z długopisem w ręku, gdy jego oczy dostrzegły kawę. Wkrótce spojrzał na nią i zapytał: „Co to jest?”