Rozdział 218 Jak śmiesz
Posłusznie Li Qianhui podążała za Xia Chunyangiem i wchodziła w interakcje z kilkoma wpływowymi biznesmenami. Ponieważ przez cały czas była towarzyską kobietą, w mgnieniu oka wtopiła się w tłum.
Nagle ktoś krzyknął: „Patrz! Stary duchowy mąż z Orchid Garden jest tutaj!”
Xia Chunyang i Li Qianhui szybko podnieśli wzrok. Oczywiście, staruszek to był pan Fu, którego widzieli za bramą Orchid Garden tego dnia.