Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151 Chcę porozmawiać przez wideo z Bellą
  2. Rozdział 152 Szczęśliwa rodzina trzyosobowa
  3. Rozdział 153 Nie ma żadnych wakatów. Proszę wrócić.
  4. Rozdział 154 Naprawdę poszli na Sylwestra
  5. Rozdział 155 Czy Max także podróżuje?
  6. Rozdział 156 Czy osobą, z którą wychodzisz za mąż, jest Daniel?
  7. Rozdział 157 Jestem pewien, że masz miękkie serce
  8. Rozdział 158 Tylko tarcza
  9. Rozdział 159: Sophia i Max zerwali?
  10. Rozdział 160 Sympozjum
  11. Rozdział 161 Czy są rozwiedzeni?
  12. Rozdział 162 Podnieś ją
  13. Rozdział 163 Zabieranie samochodu
  14. Rozdział 164 Nie ma potrzeby ponownego kontaktu
  15. Rozdział 165 Róże walentynkowe
  16. Rozdział 166 Spotkanie z wielką gwiazdą
  17. Rozdział 167: Głębokie połączenia
  18. Rozdział 168 Zabierz ją z powrotem do starego domu, żeby zobaczyć starą damę
  19. Rozdział 169: Zaproś Daniela, aby do nas dołączył
  20. Rozdział 170: Wiedział, że ona celowo nie odpowiedziała na telefon Belli?
  21. Rozdział 171 Nazywał ją panią
  22. Rozdział 172 Sophia jest potężna i piękna
  23. Rozdział 173 Czy ona jest taka potężna?
  24. Rozdział 174 Wyślij jej parasol
  25. Rozdział 175: Udawanie grubego
  26. Rozdział 176 Kuzyn?
  27. Rozdział 177 Chodźmy do Henry Company
  28. Rozdział 178 Nie mam innego wyjścia, jak przyjść i zablokować ludzi
  29. Rozdział 179 Cel szukania Ciebie
  30. Rozdział 180: Brak szczególnej uwagi
  31. Rozdział 181 Poszedł na kompromis
  32. Rozdział 182 Nie pójdę
  33. Rozdział 183 Prezent, który Sophia i ja dla ciebie przygotowaliśmy
  34. Rozdział 184 Była żona Daniela
  35. Rozdział 185 Dobrze dogaduję się z córką Daniela
  36. Rozdział 186 Nowa umowa rozwodowa
  37. Rozdział 187: Najpierw otrzymaj świadectwo rozwodu, a później pytaj
  38. Rozdział 188 Jak chcesz przeprowadzić wywiad?
  39. Rozdział 189 Jakiego chłopaka chcesz?
  40. Rozdział 190: Złap ją, a potem wyrzuć
  41. Rozdział 191 Sophia została porzucona przez Maxa
  42. Rozdział 192 Idę do domu mojej babci
  43. Rozdział 193 Mamo, idziesz do domu?
  44. Rozdział 194 Daj kapitał własny
  45. Rozdział 195: Nie kocham mojej byłej żony
  46. Rozdział 196 Zrozumieć uczucia drugiej osoby do Sophii
  47. Rozdział 197 Naprawdę myślisz, że Eugene ją lubi?
  48. Rozdział 198 Współpraca typu win-win
  49. Rozdział 199 Nie gorszy od niego
  50. Rozdział 200 Nie znam ich relacji

Rozdział 1 Powinna się obudzić

Kiedy Sophia dotarła na lotnisko w kraju A, była już po godzinie dziewiątej.

Dzisiaj są jej urodziny.

Gdy włączyła telefon, otrzymała mnóstwo życzeń urodzinowych.

Wszystkie zostały nadesłane przez współpracowników i przyjaciół.

Nie ma żadnych wieści od Daniela.

Uśmiech Sophii zniknął.

Gdy dotarliśmy do willi, była już po dziesiątej wieczorem.

Marry zobaczył ją i był oszołomiony: „Pani, dlaczego... dlaczego pani tu jest?”

„Gdzie są Daniel i Bella?”

„Mistrz jeszcze nie wrócił, a dama bawi się w pokoju”.

Sophia podała jej bagaż i poszła na górę, gdzie zastała córkę w piżamie, siedzącą przy małym stoliku i czymś zajmującą się. Była tak skupiona, że nawet nie zauważyła, że ktoś wszedł do pokoju.

" Bella?"

Bella to usłyszała. Odwróciła głowę i krzyknęła radośnie: „ Mamo !” Następnie , Wróciłem do swojego zadania.

Sophia podeszła i przytuliła osobę, którą trzymała w ramionach. Zaraz po tym, jak go pocałowała, odepchnął ją: „Mamo, jestem jeszcze zajęty”.

Sophia nie widziała swojej córki od dwóch miesięcy. Bardzo za nią tęskni. Nieważne jak bardzo ją całuje, to nie wystarczy. Chce również porozmawiać z córką.

Widząc, jak bardzo była skupiona, nie chciałem jej psuć zabawy: „Bella, robisz naszyjnik z muszli?”

„Hmm! ” W tym momencie Bella była wyraźnie zainteresowana: „ Urodziny ciotki Lily są za tydzień . To jest prezent urodzinowy, który mój tata i ja przygotowaliśmy dla cioci Lily ! Te muszle zostały starannie wypolerowane przez mojego ojca i mnie. Czyż to nie jest piękne ?"

Sophia poczuła ucisk w gardle. Zanim mogłem przemówić, Wtedy usłyszała, jak jej córka, odwrócona do niej plecami, radośnie powiedziała: „ Tata spersonalizował także inne prezenty dla cioci Lily” . jutro--"

Serce Sophii ścisnęło się i nie mogła już dłużej powstrzymywać: „Bella... pamiętasz urodziny mamy?”

„Ach? Co?” Bella spojrzała na nią, po czym spojrzała na koraliki w jej dłoni i poskarżyła się: „Mamo, nie rozmawiaj ze mną. Kolejność koralików jest pomylona--”

Sophia puściła rękę, która ją trzymała i nie powiedziała nic więcej.

Stała tam przez długi czas. Widząc, że jej córka nie podniosła na nią wzroku, Sophia zacisnęła usta i w końcu wyszła z pokoju, nie mówiąc ani słowa.

Kiedy Marry ją zobaczyła, powiedziała: „Pani, właśnie dzwoniłam do męża i powiedział, że ma coś do zrobienia dziś wieczorem, więc proszę najpierw położyć się spać”.

„Rozumiem. ” odpowiedziała Sophia . Myśląc o tym, co właśnie powiedziała moja córka, Pauza, Zadzwoniłem do Daniela .

Minęło sporo czasu, zanim po drugiej stronie słuchawki ktoś odebrał telefon, ale głos był bardzo zimny: „Mam coś innego do zrobienia, zadzwonię jutro…”

„Danielu, kto przyszedł o tak późnej porze?”

To głos Lily.

Sophia mocno ścisnęła telefon.

"Nic. "

Zanim Sophia zdążyła cokolwiek powiedzieć, Daniel odłożył słuchawkę.

Nie widzieli się od dwóch, trzech miesięcy. W końcu dotarła do Kraju A, ale on nie spieszył się z powrotem do domu, żeby ją zobaczyć. Nawet gdy dzwonili, nie miał cierpliwości, żeby jej wysłuchać...

Po tylu latach małżeństwa zawsze był wobec niej taki sam: chłodny, dystansujący się i niecierpliwy.

Ona jest już do tego przyzwyczajona.

Gdyby zdarzyło się to w przeszłości, na pewno zadzwoniłaby do niego ponownie i cierpliwie zapytała, gdzie jest. Czy możesz wrócić raz?

Być może była dziś zbyt zmęczona i nagle straciła ochotę na to.

Kiedy obudziłem się następnego dnia, pomyślałem o tym i postanowiłem zadzwonić do Daniela.

Między krajem A a Chinami jest różnica czasu wynosząca 17 lub 18 godzin. W kraju A dziś są jej urodziny.

Tym razem przyjechała do Kraju A, oprócz chęci zobaczenia córki i Daniela, miała również nadzieję, że w tym szczególnym dniu wszyscy troje będą mogli wspólnie zjeść dobry posiłek.

To jest jej tegoroczne życzenie urodzinowe.

Daniel nie odebrał telefonu.

Długo później nadeszła wiadomość.

[Wszystko ? ]

Sophia : [Jesteś wolna w południe ? Zabierz Bellę ze sobą , żebyśmy mogli zjeść razem posiłek ? ]

[Zrozumiałem. Daj mi znać, gdy adres będzie już ustalony.] 】

Sophia: 【Okej. 】

Potem nie było już żadnych wieści od Daniela.

Nie pamiętał, że dziś są jej urodziny.

Chociaż Sophia była psychicznie przygotowana, nie mogła pozbyć się uczucia rozczarowania.

Po umyciu się i przygotowaniu do zejścia na dół, usłyszałam głosy mojej córki i Mary na dole.

„Pani, proszę tu podejść. Czy panna jest niezadowolona?”

„Mój ojciec i ja już się umówiliśmy, że jutro pójdziemy na plażę z ciocią Lily. Jeśli moja matka nagle przyjedzie i pójdzie z nami, będziemy bardzo zawstydzeni”.

„A mama jest taka okrutna, zawsze okrutna dla ciotki Lily——”

"Chybić, Twoja żona jest twoją matką. Nie możesz tego powiedzieć. Wiesz, że to zrani uczucia mojej żony ?"

" Wiem, Ale mój tata i ja bardziej lubimy ciocię Lily . Czy nie mogę pozwolić cioci Lily zostać moją matką ?

„…”

Mary .

Sama wychowała córkę. W ciągu ostatnich dwóch lat spędzali ze sobą coraz więcej czasu, a jej córka jeszcze bardziej przywiązała się do Daniela. W zeszłym roku Daniel przyjechał do Kraju A, aby rozwijać rynek, a jego córka nalegała, żeby mu towarzyszyć.

Nie chciała pozwolić córce odejść, więc miała nadzieję, że będzie mogła z nią zostać.

Jednak nie mogła znieść widoku smutnej córki, więc się zgodziła.

Niespodziewanie...

Sophia stała tam jak zamurowana, z bladą twarzą i bez ruchu przez długi czas.

Odrzuciła ofertę pracy i tym razem przyjechała do Country A, ponieważ chciała spędzać więcej czasu ze swoją córką.

Teraz wydaje się, że Obawiam się, że nie ma takiej potrzeby.

Sophia wróciła do swojego pokoju i spakowała do walizki prezenty, które przywiozła z Chin.

Po chwili Marry oddzwoniła i powiedziała, że zabrała dzieci na dwór, żeby się pobawiły, i poprosiła ją o kontakt, gdyby miała jakieś pytania.

Sophia siedziała na łóżku, czując się pusta i zagubiona.

Rzuciła pracę i przyjechała tu, ale okazało się, że nikt jej tak naprawdę nie potrzebuje.

Jej przybycie było jak żart.

Po długim czasie wyszła.

Błąkanie się bez celu po tym dziwnym, a jednak znajomym kraju.

Było już prawie południe, gdy przypomniała sobie, że umówiła się z Danielem na wspólny lunch.

Myśląc o tym, co usłyszała rano, gdy wahała się, czy pójść do domu i odebrać córkę, nagle otrzymała wiadomość od Daniela.

【Mam coś ważnego do zrobienia w południe, więc lunch zostaje odwołany. 】

Sophia patrzyła, Ani śladu zaskoczenia.

Ponieważ jest do tego przyzwyczajona.

Dla Daniela nie ma znaczenia, czy chodzi o interesy, czy o spotkanie ze znajomymi... wszystko jest ważniejsze od jego żony.

Zawsze, kiedy chciał, odwoływał wszystkie umówione z nią spotkania.

Nigdy nie brałem pod uwagę jej uczuć.

Zaginiony?

Może w przeszłości.

Teraz była odrętwiała i nic nie czuła.

Sophia była jeszcze bardziej zdezorientowana.

Przyjechała tu podekscytowana, ale zarówno mąż, jak i córka traktowali ją chłodno.

Nim się obejrzała, była już w restauracji, którą ona i Daniel odwiedzali już wiele razy.

Gdy już miała wejść do środka, zobaczyła w restauracji Daniela, Lily i Bellę.

Lily siedziała blisko swojej córki po tej samej stronie.

Podczas gdy rozmawiała z Danielem , Drażniąc swoją córkę.

Córka radośnie machała nogami, bawiła się z Lily i przyszła zjeść ciastka, które Lily nadgryzła.

Daniel uśmiechał się, biorąc jedzenie dla nich obojga, ale jego wzrok cały czas skierowany był na siedzącą naprzeciwko niego Lily, jakby była jedyną osobą w jego oczach.

To właśnie miał na myśli Daniel.

To także córka, którą urodziła po dziesięciu miesiącach ciąży i spędzeniu połowy swojego życia na jej narodzinach.

Sophia się uśmiechnęła.

Stała tam i patrzyła.

Po chwili odwróciła wzrok, odwróciła się i odeszła.

Wróciwszy do willi, Sophia przygotowała umowę rozwodową.

Był jej marzeniem, gdy była dziewczynką, ale nigdy nie mógł jej zobaczyć.

Gdyby nie wypadek tamtej nocy i naciski ze strony starca, nigdy by się z nią nie ożenił.

W przeszłości naiwnie myślała, że Dopóki ciężko pracuje, Na pewno przyjdzie dzień, kiedy mnie zobaczy.

Ale fakty okazały się dla niej bolesnym policzkiem.

Minęło prawie siedem lat.

Czas, żeby się obudziła.

Po włożeniu umowy rozwodowej do koperty i poproszeniu Marry o przekazanie jej Danielowi, Sophia wciągnęła walizkę do samochodu i powiedziała kierowcy: „Jedź na lotnisko”.

تم النسخ بنجاح!