Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101 Czy mogę zaprosić cię do tańca?
  2. Rozdział 102: Zmiana partnerów tanecznych
  3. Rozdział 103: Jak się ostatnio czujesz?
  4. Rozdział 104: Poszukiwanie dalekiego świata
  5. Rozdział 105 Bella chce cię zobaczyć
  6. Rozdział 106 Wymaż wszystkie ślady po niej
  7. Rozdział 107 Wczoraj moja matka była wyraźnie w domu
  8. Rozdział 108 Czy to twój mąż?
  9. Rozdział 109 Pomóż jej nieść torbę
  10. Rozdział 110: Poczucie rozłączenia
  11. Rozdział 111 Quincy, możesz z nią porozmawiać?
  12. Rozdział 112 Pomyśl tylko, że twój wujek jest ci winien przysługę
  13. Rozdział 113 Kiedy zostanie oficjalnie wydany akt rozwodu?
  14. Rozdział 114: Aukcja
  15. Rozdział 115 Wystawa pana Jonesa
  16. Rozdział 116: Przyjdź i powiedz cześć
  17. Rozdział 117 Sophia, spotykamy się ponownie
  18. Rozdział 118 Zrozum trochę
  19. Rozdział 119: Zagrasz ze mną w grę?
  20. Rozdział 120 Oni już się znają
  21. Rozdział 121 Traktowanie ludzi w różny sposób
  22. Rozdział 122 Spotkanie z Quincym
  23. Rozdział 123 Ona jest córką Daniela
  24. Rozdział 124 Czy Daniel ma mnie ostrzec?
  25. Rozdział 125 Ona naprawdę chce, żebyś ją odwiedził
  26. Rozdział 126 Mamo, Bardzo Za Tobą Tęsknię
  27. Rozdział 127 Czy zamierzasz się pogodzić?
  28. Rozdział 128 Jej stosunek do ciebie bardzo się zmienił
  29. Rozdział 129 Nie dopuść, by się zaplątała
  30. Rozdział 130 Lokalizacja nieruchomości
  31. Rozdział 131 Wyjście
  32. Rozdział 132 Pobyt w rodzinie Rona
  33. Rozdział 133 Konferencja promocji inwestycji
  34. Rozdział 134 Rzeczy naprawdę wartościowe
  35. Rozdział 135 Nie wracam już do rodziny zastępczej
  36. Rozdział 136 Żona Daniela tęskniła
  37. Rozdział 137 Widziałem twoją matkę
  38. Rozdział 138 Samotna osoba
  39. Rozdział 139 Nie wysyłaj nikogo bez przywitania się
  40. Rozdział 140 Dlaczego on jest tu tak wcześnie rano?
  41. Rozdział 141 Jesteś także uczniem doktora Nan, prawda?
  42. Rozdział 142 Czy Sophia i Daniel są chłopakiem i dziewczyną?
  43. Rozdział 143 Obojętność Henry'ego
  44. Rozdział 144 Kiedy zakończą się procedury rozwodowe?
  45. Rozdział 145 Każdy warunek może być negocjowany
  46. Rozdział 146 Drugi kubek jest dla Lily?
  47. Rozdział 147 Wyślij jej fajerwerki
  48. Rozdział 148: Czy nie możemy dać opieki Sophii?
  49. Rozdział 149 Mamo, kiedy wrócisz?
  50. Rozdział 150 Czy jesteś rozwiedziony?

Rozdział 1 Powinna się obudzić

Kiedy Sophia dotarła na lotnisko w kraju A, była już po godzinie dziewiątej.

Dzisiaj są jej urodziny.

Gdy włączyła telefon, otrzymała mnóstwo życzeń urodzinowych.

Wszystkie zostały nadesłane przez współpracowników i przyjaciół.

Nie ma żadnych wieści od Daniela.

Uśmiech Sophii zniknął.

Gdy dotarliśmy do willi, była już po dziesiątej wieczorem.

Marry zobaczył ją i był oszołomiony: „Pani, dlaczego... dlaczego pani tu jest?”

„Gdzie są Daniel i Bella?”

„Mistrz jeszcze nie wrócił, a dama bawi się w pokoju”.

Sophia podała jej bagaż i poszła na górę, gdzie zastała córkę w piżamie, siedzącą przy małym stoliku i czymś zajmującą się. Była tak skupiona, że nawet nie zauważyła, że ktoś wszedł do pokoju.

" Bella?"

Bella to usłyszała. Odwróciła głowę i krzyknęła radośnie: „ Mamo !” Następnie , Wróciłem do swojego zadania.

Sophia podeszła i przytuliła osobę, którą trzymała w ramionach. Zaraz po tym, jak go pocałowała, odepchnął ją: „Mamo, jestem jeszcze zajęty”.

Sophia nie widziała swojej córki od dwóch miesięcy. Bardzo za nią tęskni. Nieważne jak bardzo ją całuje, to nie wystarczy. Chce również porozmawiać z córką.

Widząc, jak bardzo była skupiona, nie chciałem jej psuć zabawy: „Bella, robisz naszyjnik z muszli?”

„Hmm! ” W tym momencie Bella była wyraźnie zainteresowana: „ Urodziny ciotki Lily są za tydzień . To jest prezent urodzinowy, który mój tata i ja przygotowaliśmy dla cioci Lily ! Te muszle zostały starannie wypolerowane przez mojego ojca i mnie. Czyż to nie jest piękne ?"

Sophia poczuła ucisk w gardle. Zanim mogłem przemówić, Wtedy usłyszała, jak jej córka, odwrócona do niej plecami, radośnie powiedziała: „ Tata spersonalizował także inne prezenty dla cioci Lily” . jutro--"

Serce Sophii ścisnęło się i nie mogła już dłużej powstrzymywać: „Bella... pamiętasz urodziny mamy?”

„Ach? Co?” Bella spojrzała na nią, po czym spojrzała na koraliki w jej dłoni i poskarżyła się: „Mamo, nie rozmawiaj ze mną. Kolejność koralików jest pomylona--”

Sophia puściła rękę, która ją trzymała i nie powiedziała nic więcej.

Stała tam przez długi czas. Widząc, że jej córka nie podniosła na nią wzroku, Sophia zacisnęła usta i w końcu wyszła z pokoju, nie mówiąc ani słowa.

Kiedy Marry ją zobaczyła, powiedziała: „Pani, właśnie dzwoniłam do męża i powiedział, że ma coś do zrobienia dziś wieczorem, więc proszę najpierw położyć się spać”.

„Rozumiem. ” odpowiedziała Sophia . Myśląc o tym, co właśnie powiedziała moja córka, Pauza, Zadzwoniłem do Daniela .

Minęło sporo czasu, zanim po drugiej stronie słuchawki ktoś odebrał telefon, ale głos był bardzo zimny: „Mam coś innego do zrobienia, zadzwonię jutro…”

„Danielu, kto przyszedł o tak późnej porze?”

To głos Lily.

Sophia mocno ścisnęła telefon.

"Nic. "

Zanim Sophia zdążyła cokolwiek powiedzieć, Daniel odłożył słuchawkę.

Nie widzieli się od dwóch, trzech miesięcy. W końcu dotarła do Kraju A, ale on nie spieszył się z powrotem do domu, żeby ją zobaczyć. Nawet gdy dzwonili, nie miał cierpliwości, żeby jej wysłuchać...

Po tylu latach małżeństwa zawsze był wobec niej taki sam: chłodny, dystansujący się i niecierpliwy.

Ona jest już do tego przyzwyczajona.

Gdyby zdarzyło się to w przeszłości, na pewno zadzwoniłaby do niego ponownie i cierpliwie zapytała, gdzie jest. Czy możesz wrócić raz?

Być może była dziś zbyt zmęczona i nagle straciła ochotę na to.

Kiedy obudziłem się następnego dnia, pomyślałem o tym i postanowiłem zadzwonić do Daniela.

Między krajem A a Chinami jest różnica czasu wynosząca 17 lub 18 godzin. W kraju A dziś są jej urodziny.

Tym razem przyjechała do Kraju A, oprócz chęci zobaczenia córki i Daniela, miała również nadzieję, że w tym szczególnym dniu wszyscy troje będą mogli wspólnie zjeść dobry posiłek.

To jest jej tegoroczne życzenie urodzinowe.

Daniel nie odebrał telefonu.

Długo później nadeszła wiadomość.

[Wszystko ? ]

Sophia : [Jesteś wolna w południe ? Zabierz Bellę ze sobą , żebyśmy mogli zjeść razem posiłek ? ]

[Zrozumiałem. Daj mi znać, gdy adres będzie już ustalony.] 】

Sophia: 【Okej. 】

Potem nie było już żadnych wieści od Daniela.

Nie pamiętał, że dziś są jej urodziny.

Chociaż Sophia była psychicznie przygotowana, nie mogła pozbyć się uczucia rozczarowania.

Po umyciu się i przygotowaniu do zejścia na dół, usłyszałam głosy mojej córki i Mary na dole.

„Pani, proszę tu podejść. Czy panna jest niezadowolona?”

„Mój ojciec i ja już się umówiliśmy, że jutro pójdziemy na plażę z ciocią Lily. Jeśli moja matka nagle przyjedzie i pójdzie z nami, będziemy bardzo zawstydzeni”.

„A mama jest taka okrutna, zawsze okrutna dla ciotki Lily——”

"Chybić, Twoja żona jest twoją matką. Nie możesz tego powiedzieć. Wiesz, że to zrani uczucia mojej żony ?"

" Wiem, Ale mój tata i ja bardziej lubimy ciocię Lily . Czy nie mogę pozwolić cioci Lily zostać moją matką ?

„…”

Mary .

Sama wychowała córkę. W ciągu ostatnich dwóch lat spędzali ze sobą coraz więcej czasu, a jej córka jeszcze bardziej przywiązała się do Daniela. W zeszłym roku Daniel przyjechał do Kraju A, aby rozwijać rynek, a jego córka nalegała, żeby mu towarzyszyć.

Nie chciała pozwolić córce odejść, więc miała nadzieję, że będzie mogła z nią zostać.

Jednak nie mogła znieść widoku smutnej córki, więc się zgodziła.

Niespodziewanie...

Sophia stała tam jak zamurowana, z bladą twarzą i bez ruchu przez długi czas.

Odrzuciła ofertę pracy i tym razem przyjechała do Country A, ponieważ chciała spędzać więcej czasu ze swoją córką.

Teraz wydaje się, że Obawiam się, że nie ma takiej potrzeby.

Sophia wróciła do swojego pokoju i spakowała do walizki prezenty, które przywiozła z Chin.

Po chwili Marry oddzwoniła i powiedziała, że zabrała dzieci na dwór, żeby się pobawiły, i poprosiła ją o kontakt, gdyby miała jakieś pytania.

Sophia siedziała na łóżku, czując się pusta i zagubiona.

Rzuciła pracę i przyjechała tu, ale okazało się, że nikt jej tak naprawdę nie potrzebuje.

Jej przybycie było jak żart.

Po długim czasie wyszła.

Błąkanie się bez celu po tym dziwnym, a jednak znajomym kraju.

Było już prawie południe, gdy przypomniała sobie, że umówiła się z Danielem na wspólny lunch.

Myśląc o tym, co usłyszała rano, gdy wahała się, czy pójść do domu i odebrać córkę, nagle otrzymała wiadomość od Daniela.

【Mam coś ważnego do zrobienia w południe, więc lunch zostaje odwołany. 】

Sophia patrzyła, Ani śladu zaskoczenia.

Ponieważ jest do tego przyzwyczajona.

Dla Daniela nie ma znaczenia, czy chodzi o interesy, czy o spotkanie ze znajomymi... wszystko jest ważniejsze od jego żony.

Zawsze, kiedy chciał, odwoływał wszystkie umówione z nią spotkania.

Nigdy nie brałem pod uwagę jej uczuć.

Zaginiony?

Może w przeszłości.

Teraz była odrętwiała i nic nie czuła.

Sophia była jeszcze bardziej zdezorientowana.

Przyjechała tu podekscytowana, ale zarówno mąż, jak i córka traktowali ją chłodno.

Nim się obejrzała, była już w restauracji, którą ona i Daniel odwiedzali już wiele razy.

Gdy już miała wejść do środka, zobaczyła w restauracji Daniela, Lily i Bellę.

Lily siedziała blisko swojej córki po tej samej stronie.

Podczas gdy rozmawiała z Danielem , Drażniąc swoją córkę.

Córka radośnie machała nogami, bawiła się z Lily i przyszła zjeść ciastka, które Lily nadgryzła.

Daniel uśmiechał się, biorąc jedzenie dla nich obojga, ale jego wzrok cały czas skierowany był na siedzącą naprzeciwko niego Lily, jakby była jedyną osobą w jego oczach.

To właśnie miał na myśli Daniel.

To także córka, którą urodziła po dziesięciu miesiącach ciąży i spędzeniu połowy swojego życia na jej narodzinach.

Sophia się uśmiechnęła.

Stała tam i patrzyła.

Po chwili odwróciła wzrok, odwróciła się i odeszła.

Wróciwszy do willi, Sophia przygotowała umowę rozwodową.

Był jej marzeniem, gdy była dziewczynką, ale nigdy nie mógł jej zobaczyć.

Gdyby nie wypadek tamtej nocy i naciski ze strony starca, nigdy by się z nią nie ożenił.

W przeszłości naiwnie myślała, że Dopóki ciężko pracuje, Na pewno przyjdzie dzień, kiedy mnie zobaczy.

Ale fakty okazały się dla niej bolesnym policzkiem.

Minęło prawie siedem lat.

Czas, żeby się obudziła.

Po włożeniu umowy rozwodowej do koperty i poproszeniu Marry o przekazanie jej Danielowi, Sophia wciągnęła walizkę do samochodu i powiedziała kierowcy: „Jedź na lotnisko”.

تم النسخ بنجاح!