Rozdział 164
Emma była zaskoczona widząc tam Iana. Podniosła ręce i przetarła oczy, aby oczyścić niewyraźny wzrok.
„Jake? Jesteś tutaj?”
Widok ciemnych oczu Lana ją zdezorientował. W jego oczach była ciemność, której nie potrafiła zrozumieć. Zanim opuścił stado, zawsze rzucał jej łagodne spojrzenie, które nigdy nie przestawało jej bawić.