Rozdział 141
Emma mrugnęła oczami, żeby zrozumieć, co Ian miał na myśli.
„Randka przy kawie? Teraz? Gdzie?” – pomyślała.
Nie miała pojęcia, dokąd zabierze ją lan. Przypomniała sobie, że wczoraj wieczorem Stephen powiedział jej, że nie powinna zostawać na noc przed powrotem rodziców. Chodziło tylko o jej bezpieczeństwo.