Rozdział 112
„Okej, tato. Zadzwonię do moich przyjaciół i nie będę nocował poza domem. Zadowolony?” Stephen powiedział do ojca.
Gamma skinęła mu głową z rozluźnionym uśmiechem. Emma pozostała cicho.
„Pa, w takim razie wrócę wieczorem”.
„Okej, tato. Zadzwonię do moich przyjaciół i nie będę nocował poza domem. Zadowolony?” Stephen powiedział do ojca.
Gamma skinęła mu głową z rozluźnionym uśmiechem. Emma pozostała cicho.
„Pa, w takim razie wrócę wieczorem”.