Rozdział 391 Nie zapomniałem o mojej obietnicy złożonej Gormanowi
Emily słuchała, a na jej twarzy pojawił się uśmiech zadowolenia. „Cieszę się, że ci się podoba. Naprawdę włożyłam wiele wysiłku, aby ten przepis był idealny”.
Liam uśmiechnął się subtelnie i spojrzał na termos na stole. „Jest doskonały. Szczerze mówiąc, mógłbym wypić całą tę zupę z kurczaka”.
„Jasne, czemu nie? To wszystko twoje. Jeśli tak ci smakuje, jutro przygotuję ci więcej” – odpowiedziała Emily z szerokim uśmiechem.