Rozdział 176 Jak masz na imię
Liam odchrząknął, zmuszając się do powstrzymania uśmiechu, który groził pociągnięciem za usta. Z surowym wyrazem twarzy, przemówił niskim, opanowanym głosem. „Emily, nie myśl, że kilka słodkich słów może cofnąć to, co zrobiłaś”.
Ale następne słowa Emily sprawiły, że stanął jak wryty.
„Hej, przystojniaku, jak masz na imię?” – zapytała Emily, jej ton był pełen ciekawości.