Rozdział 243
A kiedy chciałam więcej, nie chciał mi tego dać. Jedyne, czego naprawdę chciałam, bardziej niż prezentów, sekretnych schadzek i smakołyków - związku. Nawet sekretnego, wzięłabym, dopóki nie zakończyłby związku z Fioną.
Ale my tylko się spotykaliśmy.
„Jeśli robił to przez cały wasz związek, to dlaczego ty zostałaś z kimś takim?” – zapytałam, a mój głos był ledwie głośniejszy od szeptu. Mocniej ścisnęłam swój mały wiklinowy koszyk, potrzebując czegoś, co by mnie zakotwiczyło, chociaż bałam się, że złamię uchwyt na pół.