Rozdział 468 Drobne obrażenia
„Tobie również.” Yanan szczerze współczuła doświadczeniu Sophie, ale widząc, że całkowicie wyzdrowiała, uśmiechnęła się i stała się żywa i energiczna.
Po drugiej stronie Qintianyi dała znak Susu, żeby podeszła.
Susu poklepał Yanana i powiedział: „Najpierw pogadajcie, ja pójdę i rzucę okiem”.