Rozdział 370 Niezadowolenie
„Zasłużyłeś na to za swoje lekkomyślne wydatki” – powiedziała Catherine, nie przebierając w słowach. Jednak widząc, że Zayden w końcu chce traktować sprawy poważnie, miała zamiar powiedzieć, że jeśli ich ojciec naprawdę nie chce go sfinansować, to ona może zapewnić fundusze.
Ale właśnie wtedy ktoś nagle podszedł do ich stolika i powiedział lodowatym tonem: „Dobrze, jesteście wszyscy”.
Rodzeństwo Hawkinsów odwróciło się, by spojrzeć na tę osobę. Catherine rozpoznała w nim Emmetta i powiedziała z irytacją: „Skoro pan Quaker również tu je, nie sądzę, by było konieczne przedstawianie się”.