Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 350 Musisz śnić
  2. Rozdział 351 Życie życiem
  3. Rozdział 352 Nowy początek
  4. Rozdział 353 Poczekajmy i zobaczmy
  5. Rozdział 354 Życie jest nieprzewidywalne
  6. Rozdział 355 Głupiec
  7. Rozdział 356 Czy sprawili ci trudność?
  8. Rozdział 357 Cal za milę
  9. Rozdział 358 Interesujące
  10. Rozdział 359 Dylemat między miłością a prawem
  11. Rozdział 360 powinien być nazywany katastrofą
  12. Rozdział 361 Sprawiasz, że robi mi się niedobrze
  13. Rozdział 362 Darmozjad
  14. Rozdział 363 Przestań ją nękać
  15. Rozdział 364 Niezdarny
  16. Rozdział 365 Playboy
  17. Rozdział 366 Jaki niewdzięczny
  18. Rozdział 367 Pełen piękności
  19. Rozdział 368 Za późno
  20. Rozdział 369 Nieznośne wspomnienia
  21. Rozdział 370 Niezadowolenie
  22. Rozdział 371 Niespokojny
  23. Rozdział 372 Promyk nadziei
  24. Rozdział 373 Udawanie głupiego i zachowywanie się głupio
  25. Rozdział 374 Jak opętany
  26. Rozdział 375 Maska hipokryzji
  27. Rozdział 376 Bardzo przestraszony
  28. Rozdział 377 Obcy nie mogli zrozumieć
  29. Rozdział 378 Odkrywanie prawdy
  30. Rozdział 379 Oczywiście, że pamiętam
  31. Rozdział 380 Aby Cię uniknąć

Rozdział 25 Czy się boisz?

Agatha podziękowała Savannah skinieniem głowy i mocno przytuliła Emmetta. Poklepała go po plecach i powiedziała: „Już dobrze. Babcia jest tutaj”. Emmett skinął głową. Jak mały chłopiec oparł się o ramię Agathy. Savannah spojrzała na nich i życzyła sobie, aby miała takie relacje ze swoją rodziną. Chociaż nigdy nie doświadczył miłości ze strony rodziców, przynajmniej miał babcię, która kochała go tak samo mocno. Savannah z kolei mogła polegać tylko na sobie. Musiała nawet zająć się Freddiem. Mary wniosła naczynia i uśmiechnęła się. „Chodź i zjedz kolację. Poczujesz się lepiej”. Agatha objęła ramieniem Emmetta. „Och, Javon powiedział mi, że po wyjściu ze szpitala poszedłeś prosto na policję. Wy dwoje musicie być głodni”. Savannah skinęła głową.

Nie powiedziała Agacie o deserach, które jedli wcześniej. Para usiadła przy stole i delektowała się wszystkimi daniami. Savannah poczuła się wzdęta. Wróciła do swojego pokoju, wyjrzała przez okno i podziwiała ogród. Jakże chciałaby pójść na spacer, ale nie chciała przeszkadzać Agathy i Mary o tej porze. Poza tym byłoby dla niej przerażające chodzenie po ogrodzie, w którym panuje całkowita ciemność. Czy kwakrzy nie są bogaci? Dlaczego nie zainstalują lamp w ogrodzie? „Na co patrzysz?” Emmett podszedł do niej i zapytał. Savannah powiedziała łagodnym głosem: „Myślę, że ogród wyglądałby wspaniale, gdyby zainstalo- wano lampy wzdłuż chodnika”. „Jesteś ranna i powinnaś wcześnie odpocząć. Możemy pójść na spacer, jak poczujesz się lepiej”. Emmett potrafił czytać jej w myślach. Savannah zamknęła okno, odwróciła się i spojrzała na niego. Jest nie tylko mądry, ale i spostrzegawczy. Jaki straszny człowiek. „Babcia traktuje cię bardzo dobrze, ale dlaczego wciąż musisz się przed nią wygłupiać? Będzie szczęśliwa, gdy pozna prawdę”.

Emmett odpowiedział lodowato:

تم النسخ بنجاح!