Rozdział 120 Nie opuszczać
Następnego ranka Noah siedzi w jadalni, czekając z niepokojem. Prudence podaje mu kawę, próbując przyciągnąć wzrok swojego pana. Ma na sobie mundurek trochę za ciasny, by uwydatnić biust, ale Noahowi to nie przeszkadza. Wpatruje się w wejście do salonu za nią, czekając na Harper.
Jo, która siedzi obok ojca, podąża za jego wzrokiem.
„Czy mogę jeszcze coś dla ciebie zrobić, panie?”