Rozdział 42 Są wieści o pani Bolton
Następnego ranka, gdy deszcz ustał, Nicholas odebrał telefon i w pośpiechu wyszedł.
Jego samochód podjechał pod nasz dom małżeński. Co on tu robił? Czy odkrył coś na mój temat?
Kilku pracowników stało na podwórku. Ten, który był odpowiedzialny, odezwał się, gdy tylko zobaczył Nicholasa: „Panie Bolton, ustawiliśmy rzeźbę, o którą pan prosił. Czy chciałby pan rzucić okiem?”