Rozdział 450: A-choo... Rano jest naprawdę zimno
Nina zauważyła, że był zdenerwowany i próbowała go pocieszyć.
„Nie martw się. Mabelle jest bardzo przebiegła, ale nie jestem sama. Nie będę w niekorzystnej sytuacji, ale będę mogła spać w pokoju po południu. Oni wciąż muszą ćwiczyć, więc to ja się tym cieszę”.
Wyraz twarzy Alaxa nieco się złagodził, odsunął kołdrę i powiedział: „Idź i usiądź na łóżku. Teraz jest niska temperatura, a łatwo o odmrożenie stóp, jeśli siedzisz długo bez ruchu”.