Rozdział 245: Twoja teściowa nie minął jeszcze siódmy dzień żałoby, prawda?
Oczy Niny nagle rozbłysły. „Czy powiadomienie dotarło?”
Ethan skinął głową i spojrzał na Ninę błyszczącymi oczami.
„Ciociu, list o przyjęciu jest w domu. Wróć i spójrz. Tata powiedział, że zostałaś przyjęta na uniwersytet”.