Rozdział 191 Teraz pozbędzie się Strażników Demonów.
Przez następne kilka dni Nina przebywała w kompleksie wojskowym, aby dojść do siebie. Słońce mocno świeciło w południe, a ona rzadko wychodziła z domu. Wieczorem spacerowała po podwórku i odwiedzała dom Luny.
Po czterech lub pięciu dniach leczenia w końcu nie czułem bólu podczas chodzenia.
Małe króliczki rosną szybko i piją dużo mleka, więc matka króliczka je więcej trawy. Wieczorem Luna wychodzi na zewnątrz, aby skosić trawę i nakarmić króliki. Nina nie ma nic do roboty w domu, więc chce wyjść z nimi.