Rozdział 165: Czy rozzłościłeś Ninę?
Po pracowitym dniu Nina była trochę zmęczona, więc ugotowała makaron jajeczny na kolację. Właśnie gdy makaron był wrzucany do garnka, nagle przyszła Cindy.
Złapała Bena za ramię i pociągnęła go w stronę kuchennych drzwi, przepraszając go z zawstydzonym, ale i pochlebnym uśmiechem na twarzy.
„Nina, ten dzieciak jest nieposłuszny. Właśnie dałem mu nauczkę. Nie wierz w to, co powiedział. On po prostu bredzi. Pobiłem go za kłamstwa”.