Rozdział 124 Ten starzec jest zazdrosną osobą
Następnego ranka Kevin, który zaczął uprawiać seks, był wyjątkowo uprzejmy wobec Jessiki. Spędzili dużo czasu szepcząc sobie do ucha w łóżku. Widząc, że zaraz się spóźni, poszedł do banku odświeżony.
Myśląc o ekstazie, którą czuł wczoraj wieczorem, Kevin nie mógł przestać się uśmiechać. Był rozproszony i niecierpliwy, by wyjść i spotkać się z Jessicą po pracy.
Szczerze mówiąc, do wczorajszego wieczoru nigdy nie wyobrażał sobie, że Jessica może mieć taką stronę osobowości, przez co nie mógł spać w nocy.