Rozdział 720
„Ariel” – szepcze, patrząc mi w twarz. „Kocham cię tak, tak bardzo. To mnie prawie zabiło, że byłem tak blisko utraty ciebie. Chcę... Chcę zajść dalej. Życie jest takie krótkie – nie powinniśmy czekać –”
Nadal zdaję sobie sprawę, o co prosi. Ale wtedy moje oczy przesunęły się po jego wspaniałej sylwetce, opalonej skórze i szczupłych mięśniach, jego szerokiej dłoni wciąż obejmującej mój seks. I Boże - Boże, czy ja chcę więcej -
Mój wilk niespokojnie puka w moją duszę, niepewny.