Rozdział 459 Nie możesz mnie ignorować!
„Nie, nie chcę tego!” Dana krzyknęła przerażona, odpychając Victora i biegnąc, by uklęknąć przed Seanem. Łzy spływały jej po twarzy, szlochała, „Panie Seanie, myliłam się, nie zrobię tego ponownie, proszę daj mi jeszcze jedną szansę”.
Sean, nawet na nią nie patrząc, zrugał Victora: „Nie potrafisz sobie poradzić nawet z kobietą?”
Victor, mocno się pocąc, szybko ponownie złapał Danę, zdecydowany nie dać jej kolejnej szansy na ucieczkę, i pociągnął ją w stronę drzwi.