Rozdział 321 I to wszystko?
Z szczoteczką do zębów w dłoni Julia wierciła się z zadowoleniem. Kiedy usłyszała słowa Cassie, po prostu się roześmiała i kontynuowała mycie zębów. Nie odwróciła głowy, żeby spojrzeć na Cassie, dopóki nie skończyła, mówiąc: „Jestem szczęśliwa”.
Oczy Cassie opadły, ziewnęła dwa razy z rzędu, zanim zapytała apatycznie: „Z czego się tak cieszysz?”
"Hm!"